Czym jest neuroplatyczność

Otaczający nas świat poznajemy dzięki zmysłom. Wzrok pozwala nam widzieć różne przedmioty i zjawiska, a słuch – słyszeć dźwięki. Znamy przyjemność dotyku, odczuwamy ciepło, zimno, ból. Dzięki węchowi zachwycamy się zapachami lub wręcz przeciwnie – wiemy, że coś jest na przykład nieświeże i powinniśmy tego unikać.

Tak jesteśmy zbudowani i nie wyobrażamy sobie życia bez zmysłów. To przecież dzięki nim rozpoznajemy coś, co lubimy, mamy wspomnienia związane z konkretnymi zapachami, smakami, obrazami czy też dźwiękami.

 

Wyobraźmy sobie, że nagle tracimy któryś ze zmysłów. Co wtedy?

To przerażająca wizja. Sami wiemy, ile ograniczeń powoduje na przykład utrata wzroku. Wielu ludzi boi się jej bardziej niż innego kalectwa. Okazuje się jednak, że w dobie współczesnej medycyny możemy zastąpić jeden zmysł innym. Podobnie jak inne organy potrafią przejąć funkcję tych, które są uszkodzone.

Tutaj właśnie pojawia się pojęcie neuroplastyczności.

Czym jest to tajemnicze zjawisko? Termin odnosi się do specyficznej cechy naszego systemu nerwowego, którą jest zdolność do zmiany, polegającej na wyszukiwaniu przez komórki nerwowe nowych połączeń synaptycznych. Dzięki temu mogą się one zmieniać i adaptować do nowych warunków. Naukowcy opracowują już specjalne urządzenia, które mają sprawić, że osoba niewidoma będzie mogła „zobaczyć” dany przedmiot dzięki innym zmysłom. Obraz jest przekształcany na dźwięk i nasz mózg uczy się rozpoznawać dźwięki jako konkretne obrazy.

Właśnie ta zdolność do nauki nowych funkcji oraz ich zapamiętywania to neuroplastyczność. Jest niezwykle przydatna, a w ekstremalnych sytuacjach może nam znacznie ułatwić funkcjonowanie. 

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >