Choroby tarczycy a warzywa wolotwórcze

Niektóre z warzyw zawierają tzw. substancje wolotwórcze, które zaburzają produkcję hormonów tarczycy. Organ ten, mimo utrudnień, próbuje wyrównać poziom hormonów, powiększa się i dochodzi do powstania wola. Warzywa różnią się „siłą”, z jaką przyczyniają się do tworzenia wola.

Warzywa kapustne

Do rodziny kapustnych należą: kapusty (biała, czerwona, włoska, pekińska, brukselka), brokuły, kalafior, kalarepa, jarmuż. Zawierają one substancje, które blokują wychwytywanie jodu przez tarczycę i mogą dawać objawy niedoczynności tarczycy.

W zasadzie uważa się, że warzywa te nie stwarzają problemów dla osób chorujących na niedoczynność tarczycy i przyjmujących leki hormonalne uzupełniające niedobory. W tej sytuacji wytwarzanie hormonów nie jest uzależniona od jodu.

Warzywa kapustne zawierają czynne substancje wolotwórcze tylko w postaci surowej, a gotowanie, parowanie i fermentowanie dezaktywuje czynnik wolotwórczy.

Ważne, by kapustne były gotowane w otwartym garnku, bez przykrywki. Ułatwi to dezaktywację szkodliwych substancji.

U osób z Hashimoto zaleca się spożywanie tych warzyw wyłącznie po ugotowaniu albo w postaci sfermentowanej. Jeśli jednak mamy nieodpartą chęć na surówkę z kapusty, pamiętajmy, iż okazjonalne spożywanie jej w stanie surowym nie zaostrzy choroby autoimmunologicznej tarczycy.

Wielce dobroczynna jest dobra kiszona kapusta (z zaufanego źródła), gdyż wspomaga naszą florę jelitową.

Tolerancja warzyw kapustnych przez organizm będzie uzależniona od tego, czy osoba chora przyjmuje leki hormonalne. Niektórzy lekarze uważają, że chorzy suplementujący hormony tarczycy mogą spożywać pokarmy wolotwórcze bez ograniczeń. Zdania są jednak podzielone.

Tarczyca osoby przyjmującej leki hormonalne w małych dawkach, nadal produkuje własne hormony i spożywanie surowych warzyw kapustnych jest niewskazane. Jeżeli jednak tarczyca nie produkuje już własnych hormonów, dawka leków jest wysoka i warzywa kapustne nie będą wpływały na funkcję tarczycy.

Zachowajmy jednak na wszelki wypadek ostożność.

Kolejnym produktem, na który musimy zwrócić uwagę jest wolotwórczy olej rzepakowy. Należy on do pokarmów przetworzonych i dlatego powinien być całkowicie wyeliminowany z diety.

Ale w zamian mamy fantastyczny i dobroczynny dla tarczycy olej kokosowy nierafinowany, oliwę z oliwek, masło i masło klarowane – do smażenia.

Następnym produktem wolotwórczym, który powinien być całkowicie wyeliminowany z diety, jest soja. Produkt ten ma inny mechanizm szkodliwego działania na tarczycę, który polega na hamowaniu aktywności peroksydazy tarczycowej (TPO). Związki wolotwórcze w soi nie są dezaktywowane w czasie gotowania. Często też nie jest ona tolerowana u osób z Hashimoto i dlatego powinna być całkowicie wyeliminowana z diety.

 

Na szczęście powyższe ograniczenia dietetyczne nie są bardzo restrykcyjne, a więc – na zdrowie!

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >