Taaaaakie grzyby...

Przedziwne organizmy. Nie mogą się przemieszczać i biegać – podobne są więc do roślin, odżywiają się cudzożywnie – podobne są więc do zwierząt.

Grzyby zaobserwowano we wszystkich strefach klimatycznych, przede wszystkim na lądach, rzadziej w wodach. Dotąd opisano ok. 120 tysięcy gatunków grzybów i średnio rocznie opisywanych jest 1700 nowych gatunków grzybów. Przypuszcza się, że istnieje ok. 1,5 miliona gatunków grzybów (5 razy więcej niż roślin nasiennych). Niesamowite bogactwo.

Istnieje kilka oficjalnych podziałów grzybów, np. na wielkoowocnikowe i pleśnie. Drożdże to ta sama bajka.

Ale nas w tym momencie interesuje inny podział – ze względu na znaczenie kulinarne:

-  grzyby jadalne – czyli wybrane gatunki grzybów wielkoowocnikowych, uznane za smaczne, a przynajmniej nietrujące. Uznane jako "jadalne" są też drożdże i niektóre gatunki pleśni wykorzystywane do produkcji serów pleśniowych.

- grzyby niejadalne – wytwarzające nietoksyczne owocniki, jednak z różnych względów nie nadające się do spożycia, nie powinny być jadane.

- grzyby trujące – grzyby zawierające substancje trujące w ilości toksycznej i bardzo groźnej dla życia człowieka, np. muchomor sromotnikowy.

Grzyby to przede wszystkim pokusa smakowa. Zawierają wprawdzie minerały takie jak potas, fosfor, miedź i żelazo oraz witaminy B1 i B2, co ma korzystny wpływ na pracę serca i stan naczyń krwionośnych. Dostarczają też białka.

Nie oszukujmy się jednak. Grzyby nie mają znaczącej i najwyższej wartości odżywczej, są ciężkostrawne i spokojnie możemy bez nich żyć. To tak naprawdę tylko rozkosz dla naszego podniebienia.

Proszę Was i apeluję – sprawdźcie z atlasem grzybów 5 razy każdy grzyb nim go włożycie do garnka. Toksyny zawarte w grzybach trujących są zabójcze dla wątroby, o czym słyszymy w relacjonowanych przez telewizję bataliach staczanych przez czołowe szpitale o zdrowie i życie osób zatrutych. Bez wątroby żyć nie możemy, a po jej przeszczepie – jeśli zdążymy się tego przeszczepu doczekać – życie nie jest już takie samo.

Proszę, nie ryzykujmy i absolutnie nie podawajmy grzybów dzieciom, choć byśmy byli ich jak najbardziej pewni.

Ostatnio w telewizji wypowiadał się lekarz, chirurg dokonujący przeszczepów wątroby, właśnie u dzieci po zatruciu grzybami. Całkowicie zakazał on spożywania grzybów w swojej rodzinie. O czymś to świadczy. Skorzystajmy z tej mądrości i doświadczenia, chociaż w stosunku do dzieci. Po co im to ryzyko

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >