Eko, czyli bio. Czy to ma sens, czy to ekościema?

Każdy znajomy i zaufany, wykształcony, rozsądny, odpowiedzialny rolnik, u którego możemy bezpośrednio zakupić lepszą i świeżą żywność jest na wagę złota!

 
Pierwszy raz w życiu, z certyfikowanym, ekologicznym gospodarstwem rolnym, spotkałam się w Holandii pod koniec lat 70-tych XX wieku. Była to w pełni naturalna uprawa warzyw, owoców, zbóż. Po terenie gospodarstwa chodziły zwierzęta hodowane naturalnie, karmione własną, certyfikowaną, zdrową paszą. Niesamowite było to, z jaką starannością i determinacją przestrzegano procedur obowiązujących przy produkcji bio. Gospodarstwo prowadziło swoją własną mini przetwórnię nabiału. W cieszącym się dużą popularnością wśród mieszkańców sklepie połączonym z kawiarenką, można było kupić sery dojrzewające jak i twarogi z mleka krowiego, owczego, koziego. Do tego oczywiście świeże mleko, jajka, owoce, warzywa, itp. Hitem były waniliowe lody z mleka koziego! Ceny były oczywiście wyższe niż w sklepach sieciowych. Wtedy dla nas, obywateli kraju socjalistycznego, były to ceny nieosiągalne! Co by nie było, samo gospodarstwo rolne, bujne, zielone łąki (nie brakuje im przecież wody), staranność przestrzegania procedur produkcyjnych, pełen park maszynowy, automatyzacja i komputerowe zarządzanie robiło olbrzymie wrażenie! Inny świat! Wspomnienia!
Chciałam Wam pokazać, że temat eko-bio w rolnictwie był już zauważony i doceniony 40 lat temu, choć jeszcze nie u nas. Tam byłam, widziałam jak funkcjonowało gospodarstwo i wiedziałam, że to, co tam sprzedają ma bio- certyfikat prawdziwy. Żywność ta była rzeczywiście zdrowa i naturalna. Teraz, chcąc odżywiać się zdrowo i zadbać o własne zdrowie, kupujemy żywność ze znakiem i certyfikatami boi- eko. Jest to żywność dużo droższa.
 
Czy na pewno certyfikaty są wystarczającą gwarancją jakości?
 
Czy to, że chcemy płacić więcej, to tylko nasza fanaberia? Nie. Rośnie nasza świadomość, wiemy, co raz więcej na temat konsekwencji zdrowotnych, jakie niesie ze sobą intensywne rolnictwo, intensywne przetwórstwo spożywcze. Zauważamy, że żywność wygodna (produkty przetworzone, dania gotowe, półprodukty) nie są w stanie dorównać swoimi walorami zdrowotnymi żywności naturalnej. A więc moda na bio (eko) żywność wynika z potrzeby i naszej rosnącej świadomości i wiedzy. Jaką więc możemy mieć pewność, że wybierane przez nas produkty rzeczywiście są wyprodukowane z zachowaniem procedur ekologicznych i są naprawdę zdrowe? Sugerowanie się podwyższoną ceną nie wystarczy. Potrzebna jest tu elementarna wiedza i znajomość ogólnych procedur i przepisów, co pomoże nam zarówno w weryfikacji, jak i świadomym odżywianiu.
Zasada 1
- Nie wszystko, co opatrzone jest nalepkami takimi jak ‘tradycyjne”, “regionalne” czy “naturalne” odpowiada naszym oczekiwaniom, co do żywności pozbawionej np. GMO czy też wyprodukowanej bez pestycydów i nawozów sztucznych.
Zasada 2
– Bio (eko, organic) żywność charakteryzuje się specyficzną metodą produkcji – naturalną, kontrolowaną i certyfikowaną przez Unię Europejską.
 
Żywność ekologiczna (biologiczna), czyli jaka?
 
Żywność ekologiczna (biologiczna, organiczna) to taka jak: wszelkie zboża, rośliny, z których tłoczymy oleje, warzywa, owoce, nabiał, jajka i mięso, do których nie używano podczas uprawy/produkcji pestycydów czy sztucznych nawozów, leków, ani nie uległy one modyfikacji genetycznej. Takie produkty są certyfikowane, co świadczyć ma o tym, że ekologiczne składniki stanowią min. 95%. Całkowitą pewność ekologicznego pochodzenia produktu daje nam specjalne unijne oznakowanie. Samo opatrzenie produktu żywnościowego nazwą np. „eko” bez potwierdzenia prawnego jest niezgodne z przyjętymi normami. Produkt, który jest określony słowami “bio”, “eko” lub “organic” oraz posiada zieloną etykietę (np. listek) z dwunastoma białymi gwiazdami – jest on oficjalnie zatwierdzony przez Unię Europejską i rzeczywiście stanowi o bezpieczeństwie oraz naturalnej uprawie.
 
Kontrola i certyfikowanie żywności ekologicznej – kto za to odpowiada?
 
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (organ państwowy, powstały na mocy ustawy z 21 grudnia 2000 roku, o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, która weszła w życie 1 stycznia 2003 roku ) nadzoruje uprawę prowadzoną przez rolników. Raz w roku jeden z przedstawicieli IJHARS przyjeżdża do gospodarstwa rolnego, aby zbadać uprawę. Sprawdza on czy nie ma śladów chemii, których zgodnie ze specyfiką gospodarstwa, nie powinno tam być. Coroczna, regularna kontrola jest obowiązkowa, natomiast właściciele obszarów uprawnych/gospodarstw muszą być też przygotowani na niezapowiedziane kontrole w ciągu całego roku. W jaki sposób inspektorzy IJHARS sprawdzają przestrzeganie procedur ekologicznych przy produkcji żywności? Metody są różne, ale zawsze obejmują np. oglądanie siewnika do zboża, rozsiewacza nawozów oraz przegląd dokumentacji. Sprawdzenie dwóch pierwszych narzędzi pozwala zauważyć ewentualne ślady po np. nawozach przeładowanych substancjami chemicznymi.
Rolnik ma obowiązek prowadzenia dokumentacji. Poza kontrolami gospodarstw, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych bada konkretne produkty, co skutkuje tym, że co roku ekologiczne pochodzenie danych płodów rolnych kwestionowane jest w około 20%. Wszystkie certyfikaty opublikowane są w Internecie – warto szukać wg nazwy producenta. Ja jestem osobą ufną i z założenia wierzę ludziom. Wiem, że jeśli ja prowadziłabym gospodarstwo ekologiczne, przestrzegałabym procedur produkcji z największą starannością. Wierzę w to, że osoby prowadzące takie gospodarstwa z pełną świadomością, wiedzą i odpowiedzialnością podchodzą do swojej misji, bo chyba tak to należy traktować. Jest to zaufanie, jakim my, konsumenci obdarzamy producentów, jak i ich ekologiczna odpowiedzialność wobec planety.
 
Rolnictwo ekologiczne to ratunek i dla człowieka i całego środowiska.
 
Żywność produkowana ekologicznie jest przyjazna środowisku. Jeżeli chodzi o hodowlę zwierząt, możemy mieć pewność, że żyją one w najlepszych warunkach, co przekłada się na bezpieczeństwo i zdrowie człowieka. Żywność produkowana ekologicznie pozbawiona jest pestycydów i innych różnych chemicznych związków. Owoce, warzywa, nabiał, jajka czy mięso – każda z tych rzeczy produkowana w sposób organiczny i jest kontrolowana przez specjalistyczne laboratoria i ekspertów w dziedzinie żywności. Po kontroli określonych procedur i zatwierdzeniu metody uprawy, konsumenci mogą mieć pewność, że dostarczają swojemu organizmowi żywność najwyższej jakości, która korzystnie wpłynie na zdrowie. Ekologiczne i bezpieczne jedzenie jest inwestycją zarówno w kondycję i stan organizmu, jak i samopoczucie.
 
Jeszcze jedno, co mnie nurtuje, to „czynniki obiektywne” wpływające na uprawy z etykietą „bio”:
 - odległość pola czy łąki ekologicznej od autostrady i innych większych dróg,
 - odległość od innych pól (obszarów) uprawnych, które jednak są opryskiwane i nawożone i wiejące akurat wiatry przenoszące chemikalia
 - czystość wód np. tych spływających z nie ekologicznych pól, kwaśne deszcze
 - intensywny przemysł w okolicy i wynikające z tego skażenie jakiegoś obszaru
 - zanieczyszczenie środowiska spowodowane ignorancją człowieka (np. palenie śmieci z tworzyw sztucznych, palenie klejonych płyt meblowych, itp.)
 - inne czynniki wynikające z ingerencji człowieka
 
Certyfikowana żywność ekologiczna jest droższa, owszem. Jeśli jednak będziemy dokonywali rozsądnych zakupów i nie będziemy marnowali i wyrzucali żywności, to czy domowe wydatki będą wyższe? Być może nie albo niewiele, a korzyści zdrowotne realne! Cóż. Mimo wszystko uważam, że produkcja żywności ekologicznej ma sens i przyszłość. Każde działania mające na celu eliminację lub chociaż ograniczenie stosowanych środków chemicznych w uprawie roślin i hodowli zwierząt, może tylko przynieść nam i środowisku korzyść. Olbrzymią korzyść! To chyba jedyna rozsądna droga ku przyszłości.
 
Każdy znajomy i zaufany, wykształcony, rozsądny, odpowiedzialny rolnik, u którego możemy bezpośrednio zakupić lepszą i świeżą żywność jest na wagę złota!

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >